[singlepic id=389 w=620 h=440 float=center]
Dziś po raz ostatni mieliśmy okazję pokonać pięciokilometrową trasę Serpentyn Moraskich.
Biuro zawodów dziś było przeniesione z budynku pływalni do holu hali sportowej i chyba wyszłoby na dobre, aby biuro przenieść na stałe, chociażby ze względu na większa przestrzeń pomieszczenia. Panie w burze działał bardzo sprawnie, obyło się praktycznie bez żadnych kolejek. Wielkie dzięki dla Was za zaangażowanie!!
Start zarówno biegu dziecięcego jak i biegu głównego odbył się punktualnie, choć startujący dziś zapomniał o wystrzale z pistoletu startowego, mówił do mikrofonu na tyle głośno, że nikt nie był wstanie przegapić momentu startu 🙂
Trasa już zwyczajowo świetnie oznaczona i zabezpieczona, a Wolontariusze świetnie wywiązywali się ze swoich zadań. Na mecie czekała na wszystkich woda i smaczne drożdżówki.
[singlepic id=390 w=620 h=440 float=center]
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że wreszcie można było być spokojnym o dobrą pogodę i dziś przyjechał obiecany konik. Ponadto na zewnątrz zostały wystawione stoły do gry w piłkarzyki oraz bramki i sprzęt do gry w hokeja na trawie.
Tak naprawdę od pierwszego do ostatniego biegu Organizatorzy włożyli tak wiele pracy w przygotowanie biegów, że nawet szukając na siłę nie ma do czego się przyczepić. Dobra opinia o Serpentynach Moraskich już rozeszła się po Wielkopolsce i z pewnością w następnej edycji nie zabraknie chętnych do startu.
Organizatorzy zapewniają, że trwają już ostatnie szlify nad pamiątkowym medale i mają kilka bardzo oryginalnych pomysłów, więc możemy się spodziewać wyjątkowej pamiątki, którą otrzyma każdy kto ukończył minimum cztery biegi. Już dziś trzeba zarezerwować sobie termin 7 czerwca, godzina 20:00, wówczas nastąpi oficjalna ceremonia kończąca pierwszą edycję biegów z cyklu Serpentyny Moraskie. Ceremonia odbędzie się w hali, w której dziś było biuro zawodów.
Chcielibyśmy podziękować Organizatorom za ich prace i stworzenie bardzo fajnej imprezy, z pewnością będziemy chcieli w przyszłości znów wystartować w Serpentynach Moraskich. Wielkie podziękowania należą się również Wolontariuszom, bo bez nich nie udałoby się stworzyć tak fajnej atmosfery!!