Wszystko co dobre szybko się kończy, niestety ale wspomnienia zostaną :)

Dziś odbył się największy wielkopolski bieg, 7 Poznań Półmaraton, który ukończyło 6650 biegaczek i biegaczy. Jest to oczywiście rekord frekwencji, który z pewnością będzie pobity już w przyszłym roku 🙂

O EXPO przed półmaratonem już pisaliśmy dlatego nie będziemy już do tego wracać, jednak warto wspomnieć, że biuro zawodów było zorganizowane bardzo dobrze, praktycznie nie było kolejek i wszystko odbywało się bardzo płynnie.

Pierwszym punktem programu w dniu dzisiejszym dla wielu z nas był depozyt, który znajdował się w hangarach na mecie toru regatowego. Miał działać już od 7:30 i faktycznie od rana wszystko było przygotowane, oddając rzeczy grubo przed 8:00 było widać, że Wolontariusze w sporej składzie osobowym czekają na biegaczy.

Teren startu przygotowana bardzo dobrze, wejścia do stref były zabezpieczone i pilnowane. Same strefy wystarczająco długie i szerokie na całe cztery pasy ulicy Baraniaka. Start odbył się punktualnie o 10:00 i niemal 7000 uczestników wyruszyło na trasę biegu.

Widać było, że Organizatorzy wyciągnęli wnioski z lat poprzednich i np.: na ulicy Baraniaka zostały rozwieszone taśmy, który utrudniały przejście na prawą stronę jezdni i skrócenie trasy. Na samej trasie biegu dużo Wolontariuszy, służb oraz kibiców. Punkty odżywcze zostały wydłużone, co bez wątpienia było bardzo dobrym pomysłem, dzięki któremu łatwiej było sięgnąć po picie czy cukier. W sumie na trasie znajdowały się cztery punkty odżywcze, które były bardzo dobrze zorganizowane. Jak co roku w Poznaniu na trasie znajdowało się bardzo dużo kibiców, a w tym dodatkowo zwiększono ilość zespołów muzycznych. Jest to świetna motywacja do walki dla biegaczy. Pracę Wolontariuszy oraz Służb można śmiało określić jako bardzo dobrą, zabezpieczenie trasy super, co w połączeniu z fantastycznymi poznańskimi kibicami spowodowało, że praktycznie nie dochodziło do przebiegania miedzy biegaczami czy przejeżdżania samochodami. Ostatni kilometr biegacze pokonywali w szpalerze kibiców, którzy głośno dopingowali do ostatniego wysiłku i urwania jeszcze kilku sekund.

Strefa mety długa i szeroka, miejsce gdzie biegacze otrzymywali medale było znacznie odsunięte od linii mety, dzięki czemu wszyscy uczestnicy szybko przesuwali się do przodu. Na wszystkich czekały nieograniczone ilości picia i owoców. Odbiór rzeczy z depozytu odbywał się bardzo sprawnie, dzięki dużej liczbie Wolontariuszy. Trzeba otwarcie powiedzieć, że nowy sposób zagospodarowania mety toru regatowego się sprawdził. Oczywiście odbyło się to ze stratą dla Kibiców, jednak większość z nich rozumiała, że to biegacze są dziś uprzywilejowani na Malcie. Po opuszczeniu strefy mety można było udać się do miejsca wydawania posiłku oraz piwa i herbaty. Tu oczywiście tworzyły się kolejki co przy tak dużej liczbie uczestników było chyba nie do uniknięcia.

A tak prezentuje się medal z 7 Poznań Półmaratonu:

medal 7 Poznań Półmaraton_PoznanBiega_pl

Podsumowując trzeba przede wszystkim podkreślić dbałość o szczegóły, które tworzą atmosferę imprez biegowych. Tegoroczny już 7 Poznański Półmaraton był jeszcze bardziej dopracowanym biegiem, niż jeszcze ubiegłoroczny półmaraton, który też był dobrze przygotowany. Biuro zawodów i EXPO były przygotowane bardzo dobrze, w dniu biegu wszystko zagrało, nawet pogoda była dziś łaskawa dla biegaczy. Praca Organizatora, Wolontariuszy oraz Służb była na bardzo wysokim poziomie. Ilość kibiców i ich zapał przekładał się na motywację dla biegaczy do jeszcze większego wysiłku. Zespoły muzyczne, również dziś uskrzydliły nie jednego zmęczonego uczestnika biegu.
Chyba w imieniu wszystkich biegaczy startujących dziś w Poznaniu możemy powiedzieć DZIĘKUJEMY za uczernienie z 7 Poznań Półmaratonu wielkiego święta biegowego, naszego święta 🙂 Z pewnością zdecydowana większość z nas będzie chciała wystartować tu za rok, wiec już dziś apelujemy do Organizatorów o wyższy limit startowy!!

Link do wyników: Wyniku 7 Poznań Półmaraton