Ponad 600 osób znalazło dziś czas i siły na wystartowanie w II Biegu Zajączka Wielkopolskiego!!
W lasach za Maltą, dokładnie w najbliższej okolicy Stawu Olszak odbył się bardzo fajny bieg przełajowy. Biuro zawodów mieściło się na polanie i nawet bezpośrednio przed jego zamknięciem nie było kolejek, dzięki czemu mieliśmy więcej czasu na cieszenie się dzisiejszą fantastyczną pogodą 🙂
Uczestnicy biegi podczas zapisów mieli do wyboru dwa dystanse 5 i 10 km. Trasa liczyła 5 kilometrów i trzeba przyznać, że wytyczona została w taki sposób, aby jak najbardziej zmęczyć uczestników biegu. Była bardzo wymagająca, nie brakowało mocnych i długich podbiegów, trudnego i miejscami niebezpiecznego podłoża czy ciasnych miejsc otoczonych licznymi gałęziami. Trasa zdecydowanie z tych trudnych i dla osób lubiących się dobrze zmęczyć.
Na mecie na wszystkich prócz bardzo ładnego medalu czekała gorąca herbata oraz coś do zjedzenia.
Nasz decyzja o udziale w tym biegu, była podjęta dosłownie w ostatniej chwili, okazała się ona bardzo trafna 🙂 Bieg okazała się bardzo dobrym wyborem, świetnie zmęczył przed świątecznym czasem lenistwa, wypalił z uczestników sporo kalorii, więc z czystym sumieniem wszyscy mogą usiąść jutro do śniadania. Organizacja biegu na wysokim poziomie, do czego ten Organizator już nas przyzwyczaił. Biuro zawodów zorganizowane bardzo dobrze, wszyscy doskonale wiedzieli co i jak mają robić, strefa startu i mety przygotowane bardzo dobrze, trasa oznaczona i zabezpieczona, sporo osób na trasie pilnowała właściwego jej pokonania oraz zabezpieczało przed licznymi spacerowiczami i rowerzystami. Na końcy bardzo ładny odlewany medal i coś ciepłego do picia.
Z czystym sumieniem możemy polecić ten bieg wszystkim, którzy się wahają czy warto na niego się wybrać. Kolejna okazja już za rok, na pewno będzie ciekawie, my już nie możemy się doczekać!!