Złote Gonzalesy 2013, czyli I Gala Night Runners odbyła się wczoraj w Poznaniu. Kiedy otrzymaliśmy zaproszenie pierwsze skojarzenie było typowe, nudnawe klepanie się po ramionach towarzystwa wzajemnej adoracji, jednak po krótkiej chwila przyszła refleksja, że to nie mogła być „normalna” gala bo organizują ją Night Runners. I nie pomyliliśmy się.
Oczywiście nie zabrakło nagradzania najlepszych biegaczy z grupy, jednak nie zdominowało to całej gali. Zostało to fajnie wplecione w prezentacje, na której pokazano wszystkie imprezy biegowe, w których uczestniczyli członkowie grupy. Fajnym pomysłem było wprowadzenie nagród Złotego Gonzalesa, które trafiały do zwycięzców różnych kategorii, z których sporo była dość nietypowa i zabawna.
Cała gala trwała ponad dwie godziny, jednak ten czas zleciał szybko dzięki dwóm świetnym prowadzącym, z których jeden miał potok słów, w którym dużą część stanowił świetny żart, a drugi stworzył fajne tło dla pierwszego przez swoją małomówność i równie dobre poczucie humoru. Z pewnością połączenie tych osób w roli prowadzących galę było świetnym pomysłem, ponieważ stworzyli oni świetną atmosferę.
Zdjęcia z gali można zboczyć tutaj: Zdjęcia z I Gali Night Runners