Już dziś startuje JBL Triathlon Sieraków i z tej okazji Marcin przygotował dla Was garść informacji.
Nie da się niezauważyć, że triathlon staje się tak samo popularny jak bieganie a co za tym idzie imprezy na których mamy okazję startować nie gromadzą góra 100 zawodników a liczby idą już powyżej tysiąca. Kilka lat temu można było spokojnie przyjechac 2h przed startem i z wszystkim na się wyrobić, odebrać pakiet, zrobić rozgrzewkę, zapoznać się z trasą rowerową, oddać rower do boksów, ubrać piankę i oswoić się z tempreaturą wody w akwenie.
Rozmiary imprez są coraz większe, więc dużo się pozmieniało, co najważniejsze, po odebraniu pakietu, rowery do boksów oddajemy dzień wcześniej, w przypadku Sierakowa jest to między 17:00 a 21:00, proponuje jak macie ochotę zapoznać sie z trasą, spokojnym tempem zajmnie to nam 40-45 min, ale da ogromną pewność i wiedzę jak jechać i nie pomylić trasy.
Wybierając się do boksów z rowerem nie można zapomnieć o kilku bardzo ważnych elementach, ja robie to tak, że przygotowuję sobie taki worek po piance, w który wrzucam kolejno niezbędne rzeczy: pasek z numerem startowym, gumki recepturki do podwieszenia butów w pozycji poziomej, czapeczkę z daszkiem, buty biegowe, zapasowy bidon, no i obowiązkowo kask który zapinamy przed wejściem do boksów, tak aby sędziowie mieli możliwość sprawdzenia poprawności zapięcia.
Po spokojnie przespanej nocy, starajmy się nie eksperymentować, z jakimś cudownym śniadaniem, standardowe rzeczy są najlepsze, zjedźmy to co sprawdzone i da nam pewność że, nie zaszkodzi, mi bardzo dobrze służy białe pieczywo, bułki maślane, rogale z miodem lub dżemem no i dobra kawa. Nie muszę dodawać, aby takie śniadanie zjeść min 2h przed startem.
Teraz możemy udać się na start, jak nam się wydaje, że pół godziny przed to wystarczy nic błędnego, zjawmy się tam minimum na 45 min przed, samo założenie pianki zajmie nam z 5-10 min, drugie tyle rozgrzewka, a weryfikacja takiej ilości zawodników przez sędziów też trwa, pośpiech w tak ważnym momencie nie pomaga.
Na starcie ustawmy się w takim miejscu jakie będziemy uważać za najlepsze, czasem dobrze jest stanąć za czołówką która poprowadzi nas do pierwszej boi, czasem lepiej stanąć w innym miejscu i obrać punkt na który będziemy płynąć, drzewo, wieżę radiolokacyją, która będzie na wysyokości boi nawrotowej, może są one duże ale w wodzie wydają się zdecydowanie mniejsze, niż z brzegu jeziora, a takie obranie celu bardzo pomaga tam dopłynąć.
Zapraszam do zapoznania się z dokładnym harmonogramem imprezy: www.triathlonsierakow.pl
Do zobaczenia w takim razie w Sierakowie, każdemu życzę jak najlepszego wyniku na mecie, i co najważniejsze super zabawy.