Relacja Kasi i Marcina z GP Dziewiczej Góry
W minionym sobotę 20 lutego odbyła się ostatnia 6 eliminacja biegów z cyklu Dziewicza Góra Biega, był to ostatni bieg z 6 rozgrywanych w tego rocznej edycji 2016, zawodnicy którzy, mieli ukończone zaledwie 3 biegi, a chcieli być klasyfikowani w generalce i klasyfikacjach wiekowych, musieli pojawić się w sobotni poranek na starcie, i tak też się stało. Warunkiem klasyfikowania na koniec całego Grand Prix było ukończenie minimum 4 biegów.
Nasza redakcyjna koleżanka Katarzyna Pastwa, niezagrożenie prowadziła w klasyfikacji generalnej kobiet, z 5 wygranymi biegami, natomiast Marcin Kołdyka, nieoczekiwanie prowadził w klasyfikacji generalnej jak i wiekowej M35, po rozegranych 5 biegach. Presja przed ostatnim biegiem była nie mała, nie da się ukryć.
Na starcie do ostatniej edycji stanęło ponad 235 zawodników, którzy mieli się zmierzyć się z Dziewiczą Górą, która wbrew pozorom nie jest taka łatwa, do biegania, jakby się wszystkim wydawało, szczególnie ostatni przed metą bardzo sztywny podbieg w kierunku wieży widokowej, daje nieźle w kość, co niektórzy nawet tam podchodzą, w sumie na dystansie 10km zawodnicy muszą pokonać ponad 250m przewyższenia, może to wydawać się mało, na tle gór, ale na mecie zawodnicy, z bardzo dużym respektem podchodzą do tych zawodów. Na każdej edycji słyszy się tylko w tłumie, nie zacząć za mocno, bo późniejsze podbiegi będą katorgą i modlitwą aby tylko jakoś dobiec do mety.
Jak można było się domyślić, ostatnia edycja, przyniosła rozstrzygnięcia w klasyfikacji generalnej, na starcie pojawili się zawodnicy którzy nie mieli jeszcze zaliczonych minimum 4 biegów, mnie nie udało się obronić bardzo wysokiej pozycji, w klasyfikacji generalnej, chłopacy pobiegli bardzo mocno, poza moim zasięgiem.
Zwycięzcą ostatniej rundy na dystansie 10km, został Stefański Dawid z czasem 38:30, na dystansie o połowę krótszym najlepszym okazała się Miłosz Czechowicz czas 20:04, a w Nordic Walking również na dystansie 5km zwyciężył Woroch Roman czas 33:38.
Podsumowując całe Grand Prix w biegach górskich na Dziewiczej Górze w klasyfikacji mężczyzn na dystansie 10km zwyciężył Leśniak Kamil, wsród kobiet nasza redakcyjna koleżanka Katarzyna Pastwa, na dystansie 5 km generalkę wygrał Czechowicz Miłosz, a wśród kobiet Zielińska Marta. Zwycięzcami w Nordic Walking byli Woroch Roman, a z kobiet najlepsza okazała się Cholewińska Longina. Wszystkim bardzo gratulujemy. Mnie przypadło pierwsze miejsce w kategorii wiekowej M35, z czego również jestem bardzo zadowolony.
Na zakończenie organizatorzy zorganizowali jak na finał całkiem okazałe puchary i ciekawe nagrody, każdy z dekorowanych otrzymywał własnoręcznie pieczone ciastka, i na wieczór małą buteleczkę nalewki z pigwy lub wiśni. Każdy po zakoczeniu biegu mógł się posilić pieczoną kiełbasą na wspólnym ognisku.
Gratulacje dla wszystkich zawodników nie tylko zwycięzców, gratulacje również dla organizatorów, którzy już nie pierwszy raz stają na wysokości zadania organizując zawody na coraz bardziej wygórowanym poziomie. My z Kasią nie możemy się już doczekać następnej edycji w biegach górskich na Dziewiczej Górze.
Zdjęcia do relacji można pobrać ze strony: