Mroźny, ale też mocno obsadzony – taki był piąty bieg CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden w Poznaniu, który odbył się w sobotę, 24 lutego. Zwycięstwo odnieśli startujący dzisiaj nad Rusałką gościnnie – młodzieżowy rekordzista Polski na 1500 m – Michał Rozmys oraz przełajowa mistrzyni kraju sprzed czterech lat – Mariola Ślusarczyk. Wśród biegaczy, którzy stanęli na linii startu byli także m.in. najlepsi przed miesiącem – Szymon Belgrau oraz Malwina Dymek, którzy walczą o wygraną w klasyfikacji generalnej, a także rekordzista Polski na 1500 m – Artur Ostrowski, czy wielokrotny medalista mistrzostw Polski w chodzie sportowym – Łukasz Nowak. Nie zabrakło mocnych lokalnych zawodników – m.in. Marcina Kęsego, Bartosza Majorczyka, czy ultramaratończyka – Kamila Leśniaka.
Zacznijmy od warunków na trasie – były zdecydowanie lepsze niż podczas kilku poprzednich biegów, kiedy ścieżki nad Rusałką pokrywała solidna warstwa błota. Tym razem podłoże było zmrożone, a przyczepność bardzo dobra, jedyny minus to koleiny, na które trzeba było uważać na starcie oraz w okolicy 4 km. Szybkiego biegania nie ułatwiał kilkustopniowy mróz, potęgowany wiatrem wiejącym z prędkością powyżej 30 km/h.
W takich warunkach zwycięzcą biegu został Michał Rozmys – aktualny, młodzieżowy rekordzista Polski w biegu na 1500m (3:36.37). Jego dzisiejszy wynik to 15:15. Ubiegły sezon był dla Michała bardzo udany, zdobył brązowy medal mistrzostw Europy U-23 (do lat 23) na swoim koronnym dystansie i dwukrotnie wystąpił w półfinałach londyńskich mistrzostw świata w lekkiej atletyce (800 i 1500 m). – Czułem się dziś bardzo dobrze. Przed imprezą docelową, jaką są przełajowe mistrzostwa Polski dyspozycja wciąż rośnie. Przetarłem się na dystansie 3 km w irlandzkim Armagh i dziś właśnie na CITY TRAIL. W sezonie letnim skupię się na dystansach średnich łącząc nadal 800 i 1500 m. Na pewno chciałbym ustanowić seniorski rekord Polski. Fizycznie jestem na to gotowy. Wszystko jest w głowie, ale musi się złożyć kilka czynników – stabilna forma, dyspozycja dnia i dobry bieg. Nie wiem czy to nastąpi w tym roku, następnym, czy za dwa lata, ale na pewno jest to możliwe. Bieganie pięciu kilometrów wymaga przestawienia mentalnego, to w końcu wysiłek trwający około kwadransa, a nie jak w przypadku mojego koronnego dystansu, który zajmuje trzy i pół minuty. Mimo, że zdarza mi się wystartować w biegu długim, 400 m również potrafię pobiec szybko, poniżej 48 sekund, co daje mi wystarczający zapas prędkościowy. Sezon letni najprawdopodobniej rozpocznę mitingiem w Rzymie, ale mój kalendarz jest wciąż w fazie dogrywania, więc w tej chwili skupiam się na planach najbliższych związanych ze wspomnianymi mistrzostwami Polski w biegach przełajowych – mówił na mecie biegacz reprezentujący UKS Barnim Goleniów.
Wśród pań triumfowała Mariola Ślusarczyk, mistrzyni Polski w przełajach sprzed 4 lat, specjalistka od biegu na 3000 m z przeszkodami. Czas, jaki uzyskała dzisiaj nad poznańską Rusałką – 17:14 to rekord trasy, poprawiony o 12 sekund. – Cieszę się z ustanowienia rekordowego wyniku na tej trasie. Nie spodziewałam się tak szybkiego biegania, tym bardziej, kiedy pojawiłam się na starcie i zdałam sobie sprawę z trudnych warunków atmosferycznych. Było na tyle zimo, że pierwszy kilometr stanowił właściwie rozgrzewkę. Zresztą ten pierwszy okazał się chyba najwolniejszy – mówiła tuż po przekroczeniu linii mety. – Imprezą docelową na tą część sezonu są dla mnie mistrzostwa Polski, które odbędą się 17 marca w Żaganiu. Przed czterema laty kiedy zostałam mistrzynią Polski w krosie, warunki atmosferyczne były zbliżone do dzisiejszych. Było naprawdę bardzo zimno, ale miałam niesamowity dzień i jakkolwiek to zabrzmi, nie dyskredytując mocnych rywalek, zwycięstwo przyszło mi bardzo lekko. W sezonie letnim skupię się na swoim dystansie koronnym czyli 3000 m z przeszkodami. Będę dążyć do zakwalifikowania się na Mistrzostwa Europy w Berlinie. Minimum jest ustalone na 9:50.00, a biorąc pod uwagę mój rekord życiowy 9:57.28 plan jest całkiem realny.
Na trzecim miejscu wśród panów zameldował się były rekordzista Polski w biegu na 1500 m (3:34.45) – Artur Ostrowski, który dokładnie przed tygodniem stawał na trzecim stopniu podium halowych mistrzostw kraju na tym samym dystansie. – Dzisiejszy bieg stanowi jakby zakończenie krótkiego cyklu startowego w tej części sezonu. Dwukrotnie startowałem w hali, raz na treningu zrobiłem sprawdzian na 2000 m i dziś postanowiłem pościgać się na „piątkę”. Obecnie wchodzę w trening siłowy, nastawiony na dużą objętość, jeżeli chodzi o liczbę bieganych kilometrów. Obecny sezon halowy był dość nietypowy, bo pierwsze treningi w kolcach zrobiłem dopiero w styczniu. Nawet nie brałem pod uwagę ewentualności wykonania minimum na Halowe Mistrzostwa Świata w Birmingham. W sezonie letnim zamierzam skupić się na dystansie 1500 m. Na pewno chciałbym zakwalifikować się na berlińskie mistrzostwa Europy. Być może uda się nawiązać to wyników z roku 2011. W tym sezonie skończę 31 lat, jestem rok młodszy od Marcina Lewandowskiego, a on w ubiegłym roku pokazał, że można biegać naprawdę szybko – podkreślił po zawodach zawodnik KS Sporting Międzyzdroje.
W klasyfikacji generalnej cyklu zwycięstwo zapewnił sobie drugi zawodnik dzisiejszej rywalizacji – Szymon Belgrau. Wśród pań walka będzie trwała do ostatnich zawodów. Aktualnie na prowadzeniu jest trzecia dzisiaj Agnieszka Stachowiak, ale szanse na wygraną ma nadal druga na mecie dzisiejszego biegu – Malwina Dymek.
Zawody ukończyło 707 osób. W zawodach CITY TRAIL Junior uczestniczyło 151 młodych sportowców. Kolejny – szósty już bieg jest zaplanowany na 24 marca. Uroczyste podsumowanie sześciomiesięcznych zmagań odbędzie się 10 kwietnia w Centrum Kongresowo-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego. Tego dnia zawodnicy odbiorą pamiątkowe medale (aby je wywalczyć należy pobiec co najmniej 4 razy w edycji) oraz nagrody.
Poza Poznaniem, w cyklu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden uczestniczą: Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Katowice, Lublin, Łódź, Olsztyn, Szczecin, Warszawa i Wrocław. Informacje o imprezie oraz zapisy znajdują się na stronie www.citytrail.pl. Wiele ciekawostek pojawia się także na profilu imprezy na Facebooku. Cykl Grand Prix CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden oraz CITY TRAIL Junior są współfinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.