Bieg Zamoyskiego 2024 za nami!

Po kilku latach przerwy na mapę biegowej Wielkopolski wrócił Bieg Zamoyskiego w Kórniku. Osobiście miałem okazję pierwszy raz startować w tym biegu, jednak już dziś mogę powiedzieć, że z przyjaznością tu wrócę.

Biuro zawodów zostało otwarte już w piątek, działało przez dwie godziny i dość sprawnie można było odebrać pakiety startowe, w których znajdowała się sporo fajnych rzeczy. Największe wrażenie robiła wyjątkowa koszulka techniczna.

Przed startem krótkie info o trasie biegu oraz rozgrzewka. Starterem była armata. Start i meta znajdywały się na Kórnickich Błoniach. Trasa biegu bardzo fajna, na początku około 3 km po Kórnickiej promenadzie wzdłuż jeziora. Kolejne kilometry prowadziły nas przez Bnin i Kórnik, trasa ciekawa i zróżnicowana. Kilometry oznaczone bardzo dobrze, na trasie znajdował się jeden punkt odżywczy z wodą. W jednym miejscu trasa była naprawdę wymagająca, z uwagi na długi podbieg, jednak dodało to uroku. Nie brakowało również kibiców. Trasa bardzo dobrze zabezpieczona, co warto podkreślić, ponieważ jej przebieg praktycznie paraliżował Kórnik 🙂 Na szczęście Kórniczanie są bardzo tolerancyjni i cierpliwie znosili drogowe utrudnienia.

Poniżej przebieg trasy

Relive ’10 km Kórnik’

Na macie dużo kibiców i świetna atmosfera, wszyscy szybko otrzymywali medal. Organizacja biegu na bardzo fajnym poziomie, nie zabrakło absolutnie niczego. Widać bardzo duże zaangażowanie Organizatorów, co przełożyło się na świetny bieg. Padły zapowiedzi organizacji kolejnego biegu za rok, a sam Prezydent Kórnika, który również bieg, już dziś zapraszał do Kórnika na przyszłoroczną edycję biegu. Mamy wielką nadzieję, że uda się zorganizować Bieg Zamoyskiego za rok!